[Tulpar]

Chyba nieco poszaleliśmy z tym programem, bo już dzisiaj dzwonili z lokalnej gazety i pytali o godzinę premiery w kablowej TV. Będzie w gazecie zapowiedź programu, poza tym sama TV uznała, że program zapowie dużo wcześniej, a cały weekend leci zapowiadajka. Normalnie można sobie pogwiazdować nawet w Lesznie )))))))))

[Alicja]

nooo widziałam przedpremierę! nie przesadzone te opinie ...ambitnie, ambitnie i oby tak dalej Wokal na końcu jest super, ale to nie jedyny głogowski akcent, więc podlinkujemy tu i ówdzie.

[Tulpar]

Oto link do programu:

http://www.telewizjaleszno.pl/index.php?id=24

[Alicja]

Ja polecam program - szczególnie osobom zainteresowanym tematyką żydowską. Oczywiście jest już na fb

[patrick.]

Jak dla mnie rewelacja ;) Oby tak dalej!

[TadeuszFantom]

Obejrzałem film i jestem zachwycony. Bardzo dobry poziom realizacji, sporo informacji i to w dodatku nieznanych a posiadających oparcie w źródłach. Wspomnienia świadka oraz uczestnika obozu są wielkim plusem, dają mozliwość pozostawienia potomnym informacji o tym obozie.
Mam tez i uwage nie był bym soba gdybym nie miał :D
W reportażu wspomniano o obrazie przedstawiajacym obóz, szkoda, ze zabrakło informacji dlaczego nie został pokazany ten obraz w repotażu (przyczyna). Jesli był dostep do obrazu do wielka szkoda, ze nie pokazano jego.
Czekam na nastepne realizacje, mam nadzieje, ze informacje o reportażach historycznych beda linkowane na forum.

[Tulpar]

Tak, to prawda, że brak tego obrazu. Umówiliśmy się, że będzie, muzeum się zgodziło, ale monter nie zdążył z tym do czasu emisji programu i odpuścił. Wielki żal. No ale cóż... Zdarza się.

PS Dysponujemy takimi samymi środkami technicznymi jak TV Master. :) Poza pracownikiem TV wszyscy w tym programie pracowali nieodpłatnie.

[Alicja]

[Tulpar]

Balbina - Republika Federalna Niemiec to oficjalna nazwa naszego sąsiada. Nie wiem, co w tym śmiesznego...

Nie, nie mogę tego obrazu wrzucić na forum, bo go nie mam sfotografowanego. Problem w tym, że o obozie żydowskim w Lesznie dopiero teraz zaczyna się mówić. Nie ma jeszcze publikacji ujmujących temat całościowo, a obraz Rozpendowskiego stoi sobie gdzieś za szafą w muzeum.

[Tulpar]

Zdjęcia z Gniezna przesłane przez dr Mirona Urbaniaka, który właśnie oddał do druku książkę o dworcu w Gnieźnie. W pobliżu budynku na zdjęciu, na rampie odnalazł element sygnowany przez głogowską firmę Schallhorn.

[img][/img]

[img][/img]

[img][/img]

W książce znjdzie się drugie zdjęcie - z podpisem P. Friedrim ze względu na datę. Poza tym będzie wzminka o firmie Schallhorn z Głogowa. Oba napisy znajdują się na tej samej płycie, ale są do siebie obrócone górą liter.

[Alicja]

[yasar]

do TULPAR:

Bardzo ciekawy program, ciesze sié, ze moje skromne materialy mogly sie przydac
pozdrowienia z Krety

PRZEMYSLAW LEWICKI

do TULPAR:

Bardzo ciekawy program, ciesze sié, ze moje skromne materialy mogly sie przydac
pozdrowienia z Krety

PRZEMYSLAW LEWICKI

[yasar]

do TULPAR:

Rozmawiałem dziś z Niemcem, którego ojciec do stycznia 1945 roku pracował w firmie "Schallhorn" w Głogowie. Nie wiem jeszcze na jakim stanowisku, ale z zawodu był "specjalistą od budowania autostrad" (cytat z rozmowy). Mój rozmówca, pewnie z racji swego wieku (w 1945 roku miał 8 lat), nie wie kompletnie nic na temat robót prowadzonych przez w/w firmę, a o robotnikach żydowskich dowiedział się z mojej książki. Wspomniałem mu o Twoim "dochodzeniu", był totalnie zaskoczony informacjami na temat Schallhorna, Żydów, Łodzi, Leszna, Głogowa, tego dworca w Gnieźnie czy też lotniska w pobliżu Oławy. Temat był dla niego trochę drażliwy, więc zbytnio nie naciskałem. Sądzę jednak, że w niedługim czasie uda mi się jeszcze porozmawiac z nim o tej sprawie.

Wiem już gdzie konkretnie mieściła się siedziba firmy "Schallhorn" przy Konigstrasse. Pewnie się ucieszysz, bo budynek ten stoi do dnia dzisiejszego w prawie niezmienionej postaci. Mój rozmówca odwiedzał go kilkakrotnie w ramach "podróży sentymentalnych", kojarzy układ pomieszczeń, wie w którym mieściło się biuro jego ojca. Totalną sensacją jest informacja, że jeszcze ok. 20 lat temu na budynku znajdowało się coś w rodzaju "godła" firmy "Schallhorn", które potem zniknęło w nieznanych okolicznościach.

Proponuję spotkanie za jakiś czas. Ja będę miał zdjęcia, dokładne informacje i tego Pana do dyspozycji, przynajmniej na kilka godzin. Ty przywieź ze sobą tego "kamerzystę" i nakręc dalszy ciąg. Myślę, że warto spróbowac...


PRZEMYSŁAW LEWICKI

do TULPAR:

Rozmawiałem dziś z Niemcem, którego ojciec do stycznia 1945 roku pracował w firmie "Schallhorn" w Głogowie. Nie wiem jeszcze na jakim stanowisku, ale z zawodu był "specjalistą od budowania autostrad" (cytat z rozmowy). Mój rozmówca, pewnie z racji swego wieku (w 1945 roku miał 8 lat), nie wie kompletnie nic na temat robót prowadzonych przez w/w firmę, a o robotnikach żydowskich dowiedział się z mojej książki. Wspomniałem mu o Twoim "dochodzeniu", był totalnie zaskoczony informacjami na temat Schallhorna, Żydów, Łodzi, Leszna, Głogowa, tego dworca w Gnieźnie czy też lotniska w pobliżu Oławy. Temat był dla niego trochę drażliwy, więc zbytnio nie naciskałem. Sądzę jednak, że w niedługim czasie uda mi się jeszcze porozmawiac z nim o tej sprawie.

Wiem już gdzie konkretnie mieściła się siedziba firmy "Schallhorn" przy Konigstrasse. Pewnie się ucieszysz, bo budynek ten stoi do dnia dzisiejszego w prawie niezmienionej postaci. Mój rozmówca odwiedzał go kilkakrotnie w ramach "podróży sentymentalnych", kojarzy układ pomieszczeń, wie w którym mieściło się biuro jego ojca. Totalną sensacją jest informacja, że jeszcze ok. 20 lat temu na budynku znajdowało się coś w rodzaju "godła" firmy "Schallhorn", które potem zniknęło w nieznanych okolicznościach.

Proponuję spotkanie za jakiś czas. Ja będę miał zdjęcia, dokładne informacje i tego Pana do dyspozycji, przynajmniej na kilka godzin. Ty przywieź ze sobą tego "kamerzystę" i nakręc dalszy ciąg. Myślę, że warto spróbowac...


PRZEMYSŁAW LEWICKI

[Tulpar]

Super, super! Czekam na dalsze wieści. Wprawdzie nie wiem, czy firma Schallhorn interesowałaby mnie do kolejnych odcinków naszych programów, ale biorąc pod uwagę, co nazbieraliśmy, taki program powinien być zrealizowany dla TV Głogów.

Pomyślę, jak temat opracować. Bo warto go utrwalić.

Na zdjęcia budynku już się cieszę.

Firma Schallhorn jest na liście firm, które korzystały z pracy niewolniczej w okresie nazizmu. Tę listę można znaleźć w necie. Więc rozumiem, że sprawa może być drażliwa.

[Alicja]