[demiane]

Otrzymałem niedawno nowe szkice fragmentów architektonicznych miasta narysowanych przez jego 15-16to letniego ojca Hanah w wrześniu i październiku 1917. Jedno już (wieży ratuszowej) w tym wątku prezentowałem

Sami zobaczcie
Wieża kościoła Bożego Ciała


Wieża kościoła św Mikołaja


Wydaje mi się że to któryś budynek na Lindenruherstrasse. Tylko który? I dlaczego jest dopisek "Ausflug Schlawa"? Wtedy Strumyk Sępolno nazywał się "Rauschiwtz Bach".


Nie zidentyfikowany budynek.
Macie pomysł który to mógł być?

[krakus57]

[demiane]

A i mówiło. I krzyczało. A ja nic.
I głuchy byłem i zamroczony.
Brawo!!!
Zawsze to dobrze jak ktoś jeszcze sporzy na takie zagadki.

[demiane]

A tu ciekawostka z Żarkowa
Zwróćcie uwagę na środek

[Yedyny]

To raczej nie jest Gwaizda Dawida, to polacznie skladnikow potrzebnych do warzenia piwa.

[Alicja]

A tu ciekawostka z drukarni Flemminga

[demiane]

[Yedyny]

Tadam! http://www.gfh.glogow.pl/viewtopic.php?t=433

[demiane]

No to mnie zaskoczyłeś.
Ciszej tylko z fanfarami bo uszy mi przewiało jak tego królika goniliśmy ;)

No ale karty Alicji to jednak chyba gwiazda Dawida.

[Yedyny]

Moze Flemming drukowal dla jakiegos zydowskiego handlowca.
A z zajacem to masakra :) Pewnie w porcie juz sie smaży.

[demiane]

Imię i nazwisko chyba mówi samo za siebie
Rynek. Rok 1903

[demiane]

Tak a propos temat ostatniego cmentarza żydowskiego w Głogowie
W literaturze naszej cały czas obecna jest informacja że cmentarz ten był na terenie obecnej szkoły SP7
Wymieniając uwagi z naczelnym rabinem na Polskę - Michaelem Schudrichem, zauważyłem pewną nieścisłość w tym temacie. Chciał bym umiejscowił mu ten cmentarz.
Nałożyłem na siebie starą i nową mapę
I oto co wyszło
Połączenie map:


"Wyciągając" granice cmentarza otrzymujemy


Na pewno nie jest to dokładna lokalizacja. Mieszkałem w latach do 1985 w wieżowcu na Budowlanych i doskonale pamiętam jak budowano garaże przy wieżowcu. Pamiętam jak kopiąc dół pod fundamenty wyciągnęli czaszkę i kilka kości. Miejsce to zaznaczyłem kółkiem. Być może były to pozostałości po pochówkach, albo już pozostałości po walkach z 1945r.
Co o tym sądzicie?

[Eulenburg]

Nakładając te dwie mapy widzimy, że nie wszystkie szczegóły idealnie się zgadzają, np. konwikt. Występują delikatne "przesunięcia". Ja bym przesunął nieco granice kirkutu w stronę SP7, ale nie za wiele. Tam do dziś, pomiędzy ul. Śniadeckich a boiskiem szkoły jest fragment alei ze starych lip. Trudno tylko określić, czy była to środkowa, główna aleja czy też może skrajna...? Jeżeli główna lub skrajna południowa, to budując boisko szkoły było możliwe natrafienie na pojedyncze groby. To taka moja teoryjka;)
Tak nawiasem mówiąc, toja bym osobiście głowy bym nie dał,że wszystkie ciała są ekshumowane....

[demiane]

Ta
Mapy nakładałem "na szybkiego".

[Tanita]

Drodzy Forumowicze,

Mile wspominając wspólne "odkrywanie" losów dziadka Omri Lernaua sprzed 5 lat, dziś chciałabym prosić Was o konsultacje/pomoc w kilku sprawach związanych z głogowską synagogą. Może nie będzie tu tak dużych emocji jak przy "poszukiwaniach" dr. Paula Lernaua, ale jest tu kilka zagadek (przynajmniej dla mnie).

Problem pierwszy - czy synagoga po Nocy Kryształowej została wysadzona w powietrze, czy tylko rozebrana?
Moje wątpliwości wynikając przede wszystkim z różnych wersji przedstawionych przez Lucasa i Heitmann.
W jednej z wersji wspominają, że synagoga została przez podpalaczy zniszczona i splądrowana, a ruiny wysadzono w powietrze (Żydzi głogowscy, s. 281). W innym miejscu powołując się na Adolfa Diamanta napisali, że pozostałości synagogi MIAŁY być wysadzone w powietrze, z czego jednak zrezygnowano, obawiając się zniszczenia okolicznych domów (Żydzi głogowscy, s. 224-225).
Oczywiście chciałam dotrzeć do źródła, na które powołali się autorzy (czasopismo "Aufbau") - tyle tylko, że czasopismo z taką datą ... nie istnieje.
Kolejne pytanie - czy jeżeli synagoga faktycznie zostałaby wysadzona, jej piwnice miałyby szansę przetrwać w nienaruszonym stanie? A że przetrwały do 1944 r. i chciano urządzić w nich schron przeciwlotniczy dla pacjentów szpitala, wiem z artykułu Przemysława Lewickiego - "Gdzie są mumie" opublikowanego na łamach "Odkrywcy".
Co o tym myślicie?