Głogowskie Forum Historyczne
Kontakt Kontakt  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Alicja
2012-02-20, 10:17
Funck i drukarze
Autor Wiadomość
Tulpar 

Wiek: 49
Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 497
Skąd: Lissa i. P. / Leszno
Wysłany: 2010-12-16, 16:40   Funck i drukarze

W Masterze krótka wzmianka o Funcku, który zwinął interes w Głogowie i przeniósł się do Leszna.

http://www.tv.master.pl/informacja.php?news=13358

W Lesznie, jedna pani z muzeum, napisała książkę o drukarni Presserów. Książka oczywiście mówi głównie o Lesznie, głównie skupia się na tej drukarni, ale jest "naszpikowana" wiadomościami i postaciami związanymi z Głogowem. Polecam. Książka kosztuje coś koło 40 PLN, można ją kupić w muzeum w Lesznie.

www.muzeum.leszno.pl
_________________
Tak stoję, inaczej nie mogę./So stehe ich, anders kann ich nicht.
 
 
 
Alicja 
Administrator


Wiek: 43
Dołączyła: 10 Lis 2007
Posty: 1887
Skąd: Głogów-Kopernik
Wysłany: 2010-12-16, 19:37   

ooo, widzę, że powieliłam niechcący linka w temacie Glogau-Lissa, ale też dobrze.
...bezpośredni link do książki polecanej przez Tulpara
http://www.muzeum.leszno.....php?op=2&id=55
_________________
 
 
 
Wieslaw 

Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 197
Skąd: Głogów-Lublin
Wysłany: 2010-12-17, 10:51   

Zgodnie z radą Tulpara sięgnąłem po książkę pani dr Kamili Szymańskiej. Faktycznie jest tam trochę informacji o głogowskich nauczycielach drukarstwa dla niektórych Presserów z Leszna. Ale łyzką dziegciu jest jakość druku załączonych inicjałów i znaków typograficznych. Niestety cudeńka sztuki drukarskiej dużo straciły przez ten bury wydruk. Nie mniej jest to ważna pozycja dla historii głogowskiego drukarstwa również.

Przy okazji obejrzałem katalog z wystawy gnieźnieńskiej z 2006 r. o wielkopolskich oficynach wydawniczych Guntherów i Lange'ów.
Również z udziałem pani dr Szymańskiej.
I tam wiele o Głogowie. Ale rodzynkiem jest nieznany do dzis widok Glogau z XIX w. A powinien bo znajduje się w przepastnych magazynach naszego MAH.

Wrócimy do tego tematu.

A przy okazji - głogowskie drukarstwo jest nieźle opracowane - i w wydawnictwach tzg i przez działania Muzeum, które min przedstawiło w przeszłości wystawę o polskich drukach Guntherów.
 
 
Tulpar 

Wiek: 49
Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 497
Skąd: Lissa i. P. / Leszno
Wysłany: 2010-12-17, 11:35   

Największą łyżką dziegciu w publikacjach regionalistycznych jest uparte stosowanie nieprawidłowego słownictwa dotyczącego ewangelicyzmu. W wymienionej książce jest tego cała masa... :-|

Druk - prawda. Jest jaki jest. Dobrze, że i tak to wydano, bo przecież książka do bestsellerów nie kwalifikuje się, nawet wśród zagorzałych miłośników Leszna.

Pani Szymańska jest osobą jeszcze dość młodą, więc pewnie zaskoczy nas jeszcze niejedną mądrą publikacją.
_________________
Tak stoję, inaczej nie mogę./So stehe ich, anders kann ich nicht.
 
 
 
yasar
[Usunięty]

Wysłany: 2010-12-18, 11:13   

Ja ze swej strony wspomnę inną książkę, również oferowaną przez leszczyńskie muzeum. Chodzi o pracę Eugeniusza Śliwińskiego pt. "17 Pułk Ułanów Wielkopolskich". Polecam wszystkim, którzy interesują się okresem napoleońskim w dziejach Głogowa oraz pozostałymi książkami na ten temat, zwłaszcza naszymi lokalnymi ;-)

http://www.muzeum.leszno.....php?op=2&id=58
 
 
TadeuszFantom 
Administrator


Wiek: 58
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 1116
Skąd: Głogów
Wysłany: 2010-12-21, 09:30   

Tulpar napisał/a:
Największą łyżką dziegciu w publikacjach regionalistycznych jest uparte stosowanie nieprawidłowego słownictwa dotyczącego ewangelicyzmu. W wymienionej książce jest tego cała masa... :-|

Nieprawidlowe stosowanie slownictwa zwiazanego z zagadnieniami roznych wyznan w publikacjach jest dosc powszechne i nie dotyczy wylacznie opracowan regionalistycznych. Nalezy zdawac sobie sprawe, ze historycy nie zawsze maja speecjalistyczna wiedze na temat danego wyznania, ich domena jest badanie histori a nie zagadnien religioznastwa.
_________________
Nie bierz życia na serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy ;-)
 
 
Tulpar 

Wiek: 49
Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 497
Skąd: Lissa i. P. / Leszno
Wysłany: 2010-12-21, 18:10   

Zwróć uwagę na słowo "uparte" ;-)

Właśnie korespondowałem z pewnym profesorem historii sztuki. Tak się zaangażował w przeforsowywanie swoich teorii na temat tego, jak my, ewangelicy, mamy nazywać swoje kościoły, że wyszło na to, iż musielibyśmy zmienić nazwy wielu funkcjonujących parafii...

Nie brak wiedzy jest problemem, ale uparte trwanie przy błędach.
_________________
Tak stoję, inaczej nie mogę./So stehe ich, anders kann ich nicht.
 
 
 
TadeuszFantom 
Administrator


Wiek: 58
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 1116
Skąd: Głogów
Wysłany: 2010-12-21, 18:32   

Tulpar napisał/a:

Nie brak wiedzy jest problemem, ale uparte trwanie przy błędach.

Niektórzy profesorowie sądzą, że mają zawsze rację.
W przypadku kiedy nie mają racji - patrz wpis powyżej ;-)
Cytat:
profesorowie sądzą, że mają zawsze rację
_________________
Nie bierz życia na serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy ;-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
GłogówStowarzyszenie Miłoœników Głogowskich Fortyfikacji - TWIERDZA GŁOGÓWTowarzystwo Ziemi GłogowskiejGROTGłogowskie Forum Historyczne
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group / Serwisy Malacha: Głogów / Pompy Ciepła