Głogowskie tajemnice, i ciekawoski - Miasto jakiego nie znacie...
Ślązak - 2011-01-13, 20:31 Temat postu: Miasto jakiego nie znacie... Witam! W tym wątku informujmy o ciekawostkach, na jakie możemy natrafić w mieście i jego bezpośrednich okolicach (a co niekoniecznie jest powszechnie znane). Bo jak się okazuje, Głogów może nas jeszcze zaskoczyć.
Na początek - ostatnio nogi poniosły mnie na osiedle Nadodrze. Zaciekawiło mnie to miejsce, ze względu na ilość zachowanej architektury przedwojennej (analogiczna sytuacja jak we wrocławskim Nadodrzu) - ciągi modernistycznych i po części eklektycznych kamienic. Nieźle jak na głogowskie warunki.
"VIVA WAŁĘSA" - cudem zachowane "malowidło" z przełomu lat 80/90 ; Ul. Jana Matejki
Secesyjna płaskorzeźba nad wejściem do jednej z kamienic; Ul. Aleja Wolności 77
Eklektyczna kamienica - ewenement na skalę Głogowa ; Ul. Aleja Wolności 79
Idąc dalej - blokhauz przy ulicy Wały Chrobrego. Jak się okazuje, niedawno zamontowano kraty przy wejściu (wreszcie!). Niestety nie skuszono się przy tym na posprzątanie wnętrza i otoczenia zabytku... To sprawa dla nas!
...przypadkiem, bądź specjalnie zachowano ceny na kłódkach - 8, 80 zł
Alicja - 2011-01-13, 21:03
Ślązak napisał/a: | Eklektyczna kamienica - ewenement na skalę Głogowa ; Ul. Aleja Wolności 79 |
dokładnie! ...moje stare rejony. Szkoda, że do kompletu nie sfotografowałeś na Mickiewicza "niech żyje Lechu!" Też zabytkowy napis
Yedyny - 2011-01-14, 11:01
Dobrze, ze wzieli sie za bunkry, schrony itp. tylko troche za pozno :/
Kamienice pamietam, zreszta naprzeciwko poczty "przydworcowej" zachowaly sie nad wejsciami jakies scenki - płaskorzeźby.
Ślązak - 2011-01-14, 18:31
glogauYedyny napisał/a: | Dobrze, ze wzieli sie za bunkry, schrony itp. tylko troche za pozno :/ |
Jedna jaskółka wiosny nie czyni...
Bart - 2011-01-18, 09:34
A ja ostatnio właśnie z powodu kraty założonej rzekomo dla ochrony kaponiery rewersowej na Cytadeli w Poznaniu niemożebnie się wkurwiłem!
Jest reduta, jest kaponiera. Otwory strzelnicze, chodniki kontrminowe, poterna... Eldorado! Tylko to uporządkować i trzepać kasę na turystach. Co robi miasto? Zamyka kaponierę kratą, bo ktoś w środku nasikał. Nosz kurwa! Ja wiem że to prostsze niż zatrudnienie gościa, który by tam pilnował i oprowadzał. Ale czy ci ludzie nie myślą do przodu? Takie rzeczy, jakie my tu mamy, inni (Niemcy na ten przykład) budują od zera żeby przyciągnąć turystów! Mieszkam w mieście rządzonym przez mongołów! Tych pisanych małą literą.
Najlepsze, że zakładając kratę zamknęli dostęp do kaponiery głównie dla tych, którzy opowiadali w niej przypadkowym przechodniom historię Festung Posen oraz sami z siebie raz na tydzień przychodzili tam posprzątać, czego miasto też nie robiło.
KURWAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czy rozumiecie mój ból? Pewnie tak...
Yedyny - 2011-01-18, 09:46
Spoko, spoko - jakby jakies stowarzyszenei sie za to wzielo, to pewnie dostaliby obiekt gratis i jeszcze troche kasy daloby sie zarobic - na turystach jak wspomniales. Ale trzeba by sie bylo przylozyc.
Ślązak - 2011-01-19, 17:07
Dla tych co nie znają ... [Oglądanie tego filmiku na własną odpowiedzialność!]
http://www.youtube.com/wa...player_embedded
Yedyny - 2011-01-19, 17:13
Stare, ale czad za kazdym razem, kiedy sie to oglada :D
Alicja - 2011-01-19, 18:07
aaach ten Gracjan
Ślązak - 2011-02-04, 21:59 Temat postu: Cmentarz przy ulicy Legnickiej Tym razem kolej na cmentarz komunalny (katolicki) przy ulicy Legnickiej. Jest tam parę ciekawych grobów zarówno przedwojennych, jak i powojennych. Ciekawostką są m.in. pochówki osób o niemieckojęzycznych nazwiskach, które prawdopodobnie pozostały w Głogowie po 1945 roku oraz powojenne grobowce mieszkańców sprzed tegoż roku.
Jeden z ciekawszych pochówków - pomnik z piaskowca i granitowa tablica nijak jednak do siebie pasują (tablica pochodzi zresztą prawdopodobnie z innego pochówku - grobowca). Na tablicy widnieją 3 nazwiska. Otóż mamy na niej wzmiankowanego właściciela gospody (Gasthausbesitzer) - August Klose, ur. 16 czerwca 1839 roku, zm. 23 czerwca 1898 roku. Możecie powiedzieć jaki konkretnie zajazd, gospodę posiadał ów mąż?
Znalazł się i weteran I wojny światowej .
Tadek - 2011-02-04, 23:07
Wydaje mi się, że kiedyś pod tym płotem było więcej nagrobków, ale mogę się mylić.
Dorzucę też coś od siebie, zdjęcia wykonane niecałe 20 lat temu, na tym samym cmentarzu.
O ile dobrze rozumiem, to panowie z nagrobka na moim trzecim zdjęciu "nie zdążyli umrzeć"?
Ślązak - 2011-02-04, 23:18
Ładny ten pierwszy - szkoda, że się nie zachował .
patrick. - 2011-02-05, 12:35
Ślązak napisał/a: | Ładny ten pierwszy - szkoda, że się nie zachował . |
Z tego co pamiętam jeszcze rok temu stał oparty o składzik na narzędzia w rogu cmentarza.
Tadek napisał/a: | O ile dobrze rozumiem, to panowie z nagrobka na moim trzecim zdjęciu "nie zdążyli umrzeć"? |
Bracia Michael zmarli w Niemczech w latach 50tych i tam zostali pochowani. W grobowcu spoczywa jedynie Clara Michael ich siostra. Co ciekawe płaskorzeźbę zdobiącą w/w grobowiec zaprojektowali sami.
Krótka notka o nich:
Bracia Paul i Alfred Michael tworzący rodzinną spółkę, przez trzy pierwsze dziesięciolecia XXw. współkształtowali architekturę Głogowa. Ich dziełami są klasztor i kościół św. Klemensa przy ul. Sikorskiego i kaplica na cmentarzu przy ul. Legnickiej. Zaprojektowali i wybudowali również kilka bardzo okazałych kamienic, które jednak nie przetrwały wojny. Ich dzieła to również - wieża ku czci kanclerza Bismarcka, kościół w Krzepowie oraz Sczyglicach i Kurowicach
TadeuszFantom - 2011-02-12, 16:17
Jeszcze na początku lat siedemdziesiątych niemal połowa cmentarza przy ul. Legnickiej była zapełniona przedwojennymi grobami. W latach siedemdziesiątych zaczęto likwidację grobów, większość została usunięta (podobno ogłaszano w jakiejś gazecie, że jeśli nie zostaną opłacone miejsca za pochówek to będą likwidowane - ale tego nie jestem pewien, jedynie o tym słyszałem). W owym czasie też całkowicie podupadł i został zdewastowany cmentarz ewangelicki (obecnie park południowy), następnie dokonano jego rozbiórki. Podobny los spotkał inne pozostałości cmentarzy w Głogowie.
patrick. - 2011-02-12, 17:53
A co Wy na to żeby posprzątać trochę przy grobie rodziny Michael? Mam na myśli usunięcie trawy i postawienie płotka w około. Będzie to pół dnia roboty jak nie mniej. Ktoś chętny?
|
|
|