To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Głogowskie Forum Historyczne
Głogowskie Forum Historyczne - czyli ciekawostki historyczne z regionu.

Kilka słów na wstęp - Do nowych Forumowiczow (i nie tylko) !

Tulpar - 2009-02-20, 08:55

Pokazujemy klatki i wnętrza. Jednakże nie w każdym programie, bo czasem po prostu lepiej tego nie robić. ;-)

Co do fotografii, to nie zawsze są osiągalne. Dzięki moim kontaktom w Niemczech, niejednokrotnie pokazuję foty, które są całkowitą nowością dla pracowników muzeum.

Jednak fotografowano przede wszystkim obiekty o dużym znaczeniu, a nie małe kamieniczki na jakiejś bocznej uliczce - a tymi się głównie zajmujemy w programie. Stąd "Za winklem" a nie "Na Rynku", albo "Zabytki Leszna".

Jak to w życiu: jest tak, jak może być, a nie tak, jak sobie wymarzymy.

Alicja - 2009-02-20, 10:47

Tulpar napisał/a:
Dzięki za rejestrację na naszym forum. Jak się dziwnym trafem zdarzyło w okolicach Głogowa i Leszna jest stosunkowo dużo chartów, choć są to generalnie bardzo rzadkie psy.


mam zamiar za jakiś czas przyczynić się do wzrostu populacji na naszym terenie, na początku myślałam o CP (...tym bardziej, że Arcturus tak blisko) :mrgreen: ale teraz już nie jestem tak skoncentrowana na jednej rasie ...póki co jestem na etapie bycia miłośnikiem, charty już kilka lat temu mnie urzekły i tak już zostanie ;-)

Pytanie - od kiedy istnieje forum? jest naprawdę dobre ;-) ....mam nadzieje, że będzie kolejnym sygnałem dla administracji, że mało się stara, żeby to jakoś hulało :-/ kiedyś już poruszłam tę kwestię...

Tulpar, Ciebie tu było trzeba, bo naprawdę zaskoczyłeś :-D ...i obaliłeś jedną z tez glogau'era, że nt historii Głogowa prawie wszystko można znaleźć w necie, dlatego tak mało ludzi tu się udziela.

Tulpar - 2009-02-20, 18:15

glogau napisał/a:

Natomiast relacje bylych glogowian wysiedlonych po wojnie zawarte sa w opracowaniu "Exodus 1945-1946" - jak ktos to sobie na polski przetlumaczy...


A gdzie to można poczytać? - bo ja to sobie akurat nie muszę tłumaczyć.

Yedyny - 2009-02-23, 16:25

Czasem na www.Ebay.de albo u mnie :)
Alicja - 2009-03-26, 23:04

czy to zaproszenie? :mrgreen:
Bart - 2009-04-21, 07:33

Dzińdybry :]

Jestem Bart, a pełne rozwinięcie skrótu to Bartek Bartkowski (poważnie!). Zarejestrowałem się parę dni temu, ale nie miałem czasu by siąść na pupci i się przedstawić :]

Urodziłem się w Głogowie w 1977 i mieszkałem tu do końca podstawówki - od tego czasu bywam w doskoku (mam tu rodziców, babcię i część ekipy studenckiej - studiowałem w Zielonej).

Od pewnego czasu moje zainteresowania z nauk przyrodniczych coraz bardziej przesuwały się na historię i chyba jakiś rok temu udział historii na rynku mojego mózgu przekroczył 50% ;) W związku z tym na nowo odkryłem swoje miasto (którego dzieje i tak zawsze mnie interesowały). Co przyjazd szwendam się po bunkrach czy też łażę po odsłoniętych fundamentach na starówce. Co gorsza, bestialsko namawiam do tego żonę :]

Nie miałem pojęcia o istnieniu tego forum, byłbym tu z pewnością już wcześniej. Trafiłem do was dzięki dużemu banerowi 1109.pl na styku Grodzkiej i Alei Wolności. Oczywiście już sobie ostrzę zęby na 5 września :)

Pozdrawiam i idę czytać inne działy :)

BTW, Siwy, jesteś tu? ;)

Yedyny - 2009-04-21, 08:59

Witam, jako członek... złoty członek ;)
Forum nie jest zbyt rozreklamowane, ale przeznaczenie kieruje tu tych, ktorzy maja cos do powiedzenia lub chca podyskutowac.Sam zaczynalem od Starego Miasta i "zakazanych miejsc", a co do namawiania żony, to jak najbardziej! Ja wciagnalem wielu znajomych, przyjezdzali nawet z Białegostoku, Krakowa i byli zachwyceni tym niedostepnym dla wszystkich miastem.

Alicja - 2009-04-21, 09:16

Witaj Bart ;-) ...jak dobrze, że ktoś wreszcie zasilił nasze skromne szeregi :mrgreen:

...nie masz litości - żeby tak żonę ciągać na gruzowisko :lol: No ale jak już dała się namówić, to może i na forum wejdzie ;-) Od szwędania to rzeczywiście chyba każdy zaczynał - chociaż ja od zupełnie innego kierunku bo od góry Bismarck'a. Pamiętam jak naszą ekipą planowaliśmy odbudować pomnik :mrgreen: hahahah ...średnio po 10 lat mieliśmy :lol:

Czesław - 2010-01-17, 12:39
Temat postu: Nowy uzytkownik
Witam serdecznie wszystkich użytkowników tego Forum . Jestem byłym mieszkańcem Głogowa i przypadkowo natrafiłem na istnienie takiego Forum. Czytajac wypowiedzi niektórych uzytkowników stwierdziłem ze niektórzy w sposób przekonujący piszą o sprawach które maja sie całkiem inaczej i warto by zabrać głos w tej materii.
Mieszkałem w Głogowie od 1947 roku aż do 1983 więc wiele na te tematy wiem.
Pozdrawiam.

Yedyny - 2010-01-17, 12:43

Witam aktywowanego Czesława - zapraszam do wypowiedzi i dyskusji.
Alicja - 2010-01-17, 15:14
Temat postu: Re: Nowy uzytkownik
Czesław napisał/a:
Czytajac wypowiedzi niektórych uzytkowników stwierdziłem ze niektórzy w sposób przekonujący piszą o sprawach które maja sie całkiem inaczej i warto by zabrać głos w tej materii.

...no nie powiem, brzmi to bardzo intrygująco! Pisz koniecznie Czesławie, o kogo i o co chodzi. Witam na forum i również zapraszam do dyskusji ;-)

Czesław - 2010-01-17, 15:56
Temat postu: Do owych forumowiczów
Ogólnie chodzi o wypowiedzi dotyczące istnienia pod miastem sieci tuneli i innych elementów infrastruktury. W wielu z nich byłem osobiście wiec nie zgadzam sie ze stwierdzeniami że są one wymysłem. Znam tez historie wielu budowli które po wojnie były wogóle nie zniszczone a zostały zburzone już w latach powojennych.
Było to dla nas mieszkańców deprymujące. Dom w którym mieszkałem ponad 30 lat tez przestał by istnieć gdybyśmy go nie zasiedlili. Mieszkałem na Ostrowie Tumskim w pobliżu Kolegiaty. Wokół było wiele budynków w których wystaczyło powprawiać wybite szyby. Były nawet meble. Niestety były konsekwentnie niszczone a mówiło się nam że cegła idzie na odbudowę Warszawy. Niszczono też zabytki. Mieszkałem 12 metrów od kaplicy pod wezwaniem św Anny. Była uszkodzona nie więcej jak kolegiata ale zniknęła z powierzchni ziemi. Domy wokół kaplicy nadawały sie do niewielkiego remontu. Dziś już żadnego z nich nie ma. Bywam w Głogowie dwa trzy razy w roku i obserwuję z jakim pietyzmem odbudowuje się starówka, z żalem patrzę jak niewiele było trzeba aby wiele z tych budynków mogło być zachowane w orginale gdyby nie rabunkowa gospodarka w latach piędziesiątych i sześciesiątych.
Napewno będę zabierał tu głos o ile w poruszanych tematach będę znał jakieś fakty.
Pozdrawiam.

Yedyny - 2010-01-17, 18:09

Niestety, ktos widocznie uznal, ze cegly przydadza sie bardziej w odbudowywanej stolicy, niz domy oczekujace na naplywajacych osadnikow. Nie wnikam w stany technicze budowli, bo zapewne i tak wiekszosc byla jednak niebezpieczną ruiną, ale trzeba bylo wykonac plan, wiec budulec bralo sie skad popadnie. Mielili co sie da.
Czesław - 2010-01-17, 22:58

Pomijając scisłą starówkę gdzie faktycznie większość domów była bardzo poważnie zruinowana to na obrzeżach miasta było wiele obiektów nie tylko nie zniszczonych ale też wybudowanych z bardzo mocnych materiałów. Podam przykład. W bezpośredniej bliskości nieistniejącej już dziś kaplicy p.w. św. Anny był duzy budynek stanowiący biurowiec przynależący do istniejących tam zabudowań jednostki wojskowej który był wybudowany z silnej cegły klinkierowej o kolorze prawie fioletowej. Spoina tych cegieł była tak mocna że nie dawała się odczyścić i naprawdę niewiele z tych cegieł zdołano odzyskać . Wojskowe traktory nie mogły poradzić sobie aby linami rozrywać ściany budynku któremu tylko szyb w oknach brakowało. Przybyły więc Stalińce ciągniki na gąsienicach i budynki porozciągały.
W pobliżu były stajnie dla koni które też nie były zniszczone i oprócz wybitych szyb w stalowych zresztą okienkach nie potrzebowały żadnych napraw. Te także zostały zniszczone przez wojskowe ciągniki gąsienicowe. Podczas ich rozciągania z pięter sypały się biurka i szafy z wojskowymi dokumentami a cegieł jeśli udało się odzyskać 10 % to góra. Tak silna była cementowa zaprawa i dodatkowo co kilka warstw jeszcze były zatopione w spoinach metalowe taśmy. Wyglądało to raczej na niszczenie wszystkiego co mogło kojarzyć się z okupantem i tym co po nim zostało.
Pozdrawiam.

patrick. - 2010-01-18, 10:47

Czesławie znałeś może Adama Królaka?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group