To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Głogowskie Forum Historyczne
Głogowskie Forum Historyczne - czyli ciekawostki historyczne z regionu.

Nasze Miasto - Gotyk na śmietniku...

Ślązak - 2011-10-04, 22:38
Temat postu: Gotyk na śmietniku...
Drodzy formownicze! Wciąż jestem zaszokowany odkryciem, którego dokonałem w Głogowie blisko dwa tygodnie temu. Do tego stopnia, że nie byłem dotąd w stanie Wam go zaprezentować. Mamy bowiem do czynienia z jednym z największych skandali od lat! W grę wchodzi los naszego dziedzictwa kulturowego. Ale zacznę od początku...

21 września szukałem za kolegiatą pozostałości dawnego cmentarza katolickiego. Nie natrafiłem jednak na nie, lecz na coś znacznie gorszego. Otóż przechodziłem właśnie po pięknie urządzonym parku przykolegiackim, kiedy wzrok mój przykuło pewne rumowisko. Zaciekawiony podszedłem bliżej. Okazało się ono być składowiskiem odpadów pochodzących z remontu kolegiaty. Wokół walały się sterty kostek brukowych, wiadra po farbach, uszkodzone płytki ceramiczne i inne śmieci.

To właśnie w głębi tego niepozornego śmietniska zastałem przerażający widok. Wpierw zauważyłem masywną sylwetkę granitowego pomnika, pochodzącego zapewne ze wspomnianego cmentarza katolickiego. Po chwili – tuż obok - rozpoznałem wykonane z alabastru elementy późnobarokowej ambony z kolegiaty. Prędko nastąpiła fala odkryć. Metr dalej na zbutwiałych deskach, za odkrytą plandeką leżał zbiór zabytkowej kamieniarki – i to dość wysokiej klasy. Od fragmentów średniowiecznych maswerków, elementów żeber sklepienia po piękne gotyckie i renesansowe epitafia (zarówno duchownych, jak i arystokratów). Materiały: piaskowiec, marmur, alabaster. Wszystko pochodziło z wnętrza kolegiaty.

Natychmiast przystąpiłem do interwencji, powiadamiając głogowskie muzeum. Reakcja instytucji pozostawiała jednak wiele do życzenia. Muzealnicy zdecydowali się załatwić sprawę polubownie, tzn. na korzyść winowajcy - proboszcza kolegiaty (!). Zabytki mają zostać po prostu przeniesione do wnętrza świątyni. Wszystko po cichu, jak gdyby nic się nie wydarzyło. Uważam to jednak - delikatnie mówiąc - za zwyczajne tchórzostwo ze strony MAH.

W następnych dniach wciąż monitorowałem miejsce. Odkryłem przy tym kolejne składowisko, które poprzednio nie zauważyłem. Wyglądało na nienaruszone. Kiedy podniosłem mokrą plandekę, moim oczom ukazały się barokowe epitafia (dobrze widoczne były łacińskie napisy!).

Zabytki te zostały zdeponowane w skandaliczny sposób 2 lata temu (oczywiście przez parafię). Były one zinwentaryzowane - wskazują na to namalowane na nich liczby. Ponadto tej samej klasy obiekty znajdują się we wnętrzu kolegiaty (a także muzeum)! Co ciekawe miały być zabierane do świątyni, w celu konserwacji i wkomponowania we wnętrzu (sic!). Całość jest fatalnie zabezpieczona i niestrzeżona – obiekty nastawione są bezpośrednio na intensywną erozję (oddziaływanie atmosferyczne!) oraz grabież ze strony osób postronnych. Nadmienię przy tym, że skład znajduje się kilkadziesiąt metrów od kolegiaty. Kamieniarka kruszeje (marmur dosłownie się rozsypuje), pokrywa się mchem, jak i zielonkawym nalotem. Wszystko leży bezpośrednio pod gołym niebem (niektóre elementy zwyczajnie walają się w trawach), pośród zwykłych odpadów. Na dodatek na wyciągnięcie ręki - część zabytków została zapewne już rozgrabiona (patrz: "pierwszy" składzik). W ten sposób, na własną prośbę, bezpowrotnie utraciliśmy część naszego dziedzictwa kulturowego.

Nie po raz pierwszy spotykam się z sytuacją, kiedy Kościół jest winny za dewastację zabytków. Z podobnymi sytuacjami mam do czynienia w Polkowicach, jak i pobliskim Jędrzychowie.

Zdjęcia mówią jednak same za siebie:












































































































Zio - 2011-10-05, 00:22

Przepraszam za słowa, ale to już jest k*rwa skandal!

Trzeba zacząć działać. Na priv podam swój numer telefonu tym, którzy zechcą za sprawę wziąć się ze mną. Zaczynamy od jutra.

Zaczniemy od spróbowania załatwienia sprawy polubownie i na spokojnie z proboszczem kolegiaty. Kiedyś go poznałem, sprawiał wrażenie człowieka, z którym można się dogadać po ludzku.
Jeżeli to nic nie da, podejmiemy inne kroki, ostrzejsze. Trzeba będzie porozmawiać z władzami (które pewnie i tak nic nie zrobią).
Na koniec złoży się doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa na podstawie art. 108 i 110 z ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami.

Wszystkie te działania od pogadanki do prokuratury trzeba załatwić w ciągu kilku dni. Żadnych mediów!!!, bo inaczej będziemy mieli pewność, że zabytki znikną na dobre i to bardzo szybko.

edit
Do doniesienia do prokuratury można by jeszcze muzeum podciągnąć, bo wiedziało, a nie zrobiło.

Ślązak - 2011-10-05, 00:42

Ze strony MAH pierwsze kroki miały zostać podjęte. Jutro to jednak sprawdzę - dowiem się jak (i czy) się zakończyły - działam w wolontariacie muzealnym. Obawiam się opieszałości w tej sprawie.

Zio napisał/a:
Do doniesienia do prokuratury można by jeszcze muzeum podciągnąć, bo wiedziało, a nie zrobiło.


W każdym razie muzeum dowiedziało się dopiero dzięki mojej interwencji.

PS. Dostałeś wiadomość na priv.

Yedyny - 2011-10-05, 09:25

Oto -niestety- Głogów. Ksiadz po prostu nie mial na to miejsca, a i muzealnicy nie dysponuja tak pojemnym magazynem.
Mialem gdzies archwialne fotografie, te fragmenty leza tam juz kilka lat.

Ślązak - 2011-10-05, 09:28

glogauYedyny napisał/a:
Oto -niestety- Głogów. Ksiadz po prostu nie mial na to miejsca, a i muzealnicy nie dysponuja tak pojemnym magazynem.


To nie jest jednak żadne usprawiedliwienie.

Ciekaw jestem czy wie o tym wszystkim architekt odbudowy świątyni, prof. Olgierd Czerner (choć szczerze wątpię). Moim zdaniem w pierwszym rzędzie powinien zostać poinformowany o sytuacji.

Zio - 2011-10-05, 09:41

Ślązak napisał/a:
glogauYedyny napisał/a:
Oto -niestety- Głogów. Ksiadz po prostu nie mial na to miejsca, a i muzealnicy nie dysponuja tak pojemnym magazynem.


To nie jest jednak żadne usprawiedliwienie.


Ślązak ma dużo racji. Skoro leżą tam kilka lat (jak nie więcej), to przecież można było w tym czasie coś zrobić. Może nie wszystko na hurra!, ale po kawałku. W kolegiatę i tak są ładowane tak wielkie pieniądze, że odpowiednie zabezpieczenie tych elementów, byłoby raczej fraszką. Jeśli chodzi o brak miejsca, to zawsze można coś wykombinować, a i parafianie pewnie by pomogli. Tylko musi się chcieć.

Alicja - 2011-10-05, 11:05

Wie, czy nie wie, jestem za tym by poinformować prof. Czernera. Żebyśmy się nie dublowali, Ślązak ufam, że zrobisz to tak jak trzeba. Możesz mu podlinkować dyskusję z forum, niech wie, że jest afera. Maila do niego na pewno zdobędziesz. Zio, planujesz spotkanie z proboszczem w pierwszej kolejności, czy co? Ja bym się mediów nie obawiała. Zaszkodzić już bardziej nie zaszkodzą. Jedyny, wrzuć te archiwalne foty, napisz z którego roku są.
Zio - 2011-10-05, 11:19

Alicja napisał/a:
Zio, planujesz spotkanie z proboszczem w pierwszej kolejności, czy co?


Tak. Z tego, co widziałem, to Ty również :). Można to załatwić wspólnie. Tylko od razu mówię, że po południu jestem nieosiągalny ;)

Alicja - 2011-10-05, 11:28

Ano ja sie tylko zaoferowałam, że mogę sztuczny tłok zrobić ;-) Wy jesteście specjaliści od takich rzeczy, bo ja to zupełnie z innej parafii :-P Co do mediów... już chłopaki z Czerwonej Listy Zabytków Dolnego Śląska podlinkowali naszą dyskusję, tak że jej echa na pewno poszły już w świat.
Ślązak - 2011-10-05, 11:31

Alicja napisał/a:
Wie, czy nie wie, jestem za tym by poinformować prof. Czernera. Żebyśmy się nie dublowali, Ślązak ufam, że zrobisz to tak jak trzeba. Możesz mu podlinkować dyskusję z forum, niech wie, że jest afera. Maila do niego na pewno zdobędziesz.


Zrobione.

Alicja - 2011-10-05, 11:32

koniecznie daj znać, jak dostaniesz jakąś odpowiedź.
Alicja - 2011-10-05, 12:01

Zio napisał/a:
Tylko od razu mówię, że po południu jestem nieosiągalny ;)

Umówiliśmy się ze Ślązakiem na dzisiaj na 17:00 przed Tequilą, Yedyny też będzie. Jak ktoś jeszcze ma ochotę, to zapraszamy.

Zio - 2011-10-05, 12:09

Alicja napisał/a:
Umówiliśmy się ze Ślązakiem na dzisiaj na 17:00 przed Tequilą, Yedyny też będzie. Jak ktoś jeszcze ma ochotę, to zapraszamy.


A co macie w planach na dziś?

Ślązak - 2011-10-05, 12:20

Osobiście mam zamiar dokładnie omówić sytuację oraz oprowadzić po wspomnianych miejscach na Ostrowiu Tumskim. Poza tym narada kryzysowa.
Alicja - 2011-10-05, 12:55

...a w ogóle trzeba sie spotkać.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group